MUCHY

Kosta

nie tylko te muchowe. ;>

dowiedziałam się dzisiaj, że jedna z moich największych miłości muzycznych, mianowicie coldplay w maju przyjeźdża do katowic!!!!!!
i najprawdopodobniej wybieram się do berlina na radiohead, którzy coś polski nie chcą odwiedzić.

a Wy?
macie jakieś zaplanowane koncerty, albo wiecie coś ciekawego, czym chcielibyście się podzielić?

big city girl

ja chciałabym pojechać na PJ Harvey 21 maja do Warszawy, ale nie wiem czy w końcu do tego dojdzie... Sad

a marzę o koncertach Radiohead i Amy Winehouse!!!

Em

Zapalanowane: 2/3/4* koncerty z edycji Punky Reggae Live :]

No i planuje także Metallice, choć na razie nie widzę tego różowo xD chociaż może plany zmienia się na 3 tygodnie przed koncertem tak jak to było w przypadku RHCP xD

I pewnie dojdzie masa innych "mniejszych", pojedynczych koncertów Very Happy

* w zależności od funduszy ^^

carnival kid

ja podobnie, pojechałabym z chęcią na pj harvey chociaż mało słuchałam jak narazie, ale jakoś tak czuje. i tak właśnie będę niedługo zaczynać słuchać (sens)
co do coldplay... chyba nie lubię tego aż na tyle, żeby jechać na koncert i wydawać kasę (materialistka), którą mogłabym przeznaczyć na inne koncerty ;p miło się słucha i w ogóle.
moim koncertowym marzeniem jest radiohead.... aaaajjj. jeszcze jak. bardzo bardzo bardzo!
ale nie sądzę, żeby mi się udało w wakacje do berlina na nich niestety pojechać :[ zobaczymy.
zobaczyłabym jeszcze interpol. bardzo chętnie modest mouse (to z tych, co pojawiają się jako "propozycje" a raczej plooootyyyy na openera) i z wielką przyjemnością chciałabym posłuchać bat for lashes.

aaaaa na pewno zobaczę w tym naszym nowym roku muchy ( Razz

) i the car is no fire. obojętne gdzie ale i tak. tak z polskich.

tylko tyle jestem pewna póki co. trochę to bez sensu, bo tylko mówię co chce a nie wiem, na ile to możliwe.

j

no raczej na Open'era z takich większych warto pewnie będzie się wybrać.

martine

ja za niecały miesiąc wybieram się na The Cure do Katowic i 2 dni temu byłam na Diary of Dreams w Warszawie ;P

jeśli chodzi o festiwale to marzy mi się pojechać na Castle Party Very Happy

zwłaszcza, że w tym roku wystapią m.in. : Closterkeller, Deine Lakaien, The Cruxshadows, The Moon and the Nightspirit i Pati Yang Very Happy

Em

martine

osz Ty farciarko! ;P ja też tak chcę, u mnie to akurat jest kwestia tego czy się rodzice zgodzą czy nie, bo ja młoda dosyć jeszcze jestem xD

zylka

apropos festiwali to chcialbym sie wstawic za off.em
bilet w granicach wytrzymalosci budzetu licealisty, zdecydowanie odjechane kapele i mila atmosfera, jak napisal PULP 'swietny dla kogos kto jest pomiedzy woodstockową zawierucha a lansie na openerze' .D

szkoda tylko ze koncerty sie zaczynaja w poludnie a koncza o polnocy, ale Rojek obiecywal cos z tym zrobic ,)

aa dla fanow muzyk electro Creamfields festival, jezeli ktos wytrzyma 48 godzin house, trance itp bez amfy i reszty dodatkow - tez zachecam! ,)

martine

Em

Ahaha. Maj będzie piękny.
2 maja- Jelenia Góra.
9 maja - Wrocław
16 maja - Legnica.
KULT! ^^

Melduje się na "oby trzech". Kazik mą miłością jest od kiedy ukończyłam lat 7, więc nie przepuszczę Jego koncertów szczególnie kiedy grają tak blisko Twisted Evil

carnival kid

no właśnie off.... bardzo bym chciała.

u mnie ogólnie jest kwestia niepuszczeniamnienakoncertbojestemzamała ale w końcu. mam już swoje lata (nasza szkapa skojarzenie) i niedługo będę dorosła i w ogóle. a jak już będę prawnie pełnoletnia, to mówię Wam. będę jeździć i jeździć i nikogo o zdanie nie pytać. (mrrrrocznie) mogłabym być cały czas niedorosła i nie mieć obowiązków, ale mieć więcej praw. yyyyyyyy...

pierwszy raz słyszę o castle party, w ogóle nie moje klimaty chyba... a o creamfields to słyszałam.

Kosta

ha, a co do offa to już w zeszłym roku miałam jechać, bo wiadomo, kasia, ckod... ale niestety moja mama wymyśliła sobie, że do babci wtedy muszę jechać, pft.
a teraz, jako że mój chłopak mieszkatifnaty a w krakowie, a to niedaleko do mysłowic jest, na 95% pojadę Wink

a rojek coś mówił na tym koncercie w trójce ostatnim, że jeden z tych zespołów [ckod, hatifnats, muchy] będzie na offie - ckod już byli, nie wiem, czy htifnaty też, ale kto wie - może będą muchy? Very Happy

zylka

BARFLY

Cholera - w tym roku na Malcie glowna gwiazda bedzie Elvis Costello!!!
Spelni sie moje marzenie by uslyszec "Alison" na zywo!!!!!!!!
"I'm so fucking happy I could cry" Very Happy

jocek

Ej ludzie. Mum i Nouvelle Vague w marcu w Warszawie.

Co do offa to byłem już dwa razy i powiem, że zastanawiam się nad kolejną edycją. Wszystko zależy od zespołów. Szczerze powiedziawszy to cała reguła tegoż festivalu trochę ssie. Bieganina przez duuużo czasu, denny ogródek piwny itp.

BARFLY

Widzialam, czytalam...
ale jakos tak nie bardzo mi po drodze na koncerty do Warszawy.
No chyba, ze na Marka Knopflera czy PJ Harvey - to co innego Smile

W koncu od kazdej reguly sa wyjatki!! Wink

carnival kid

tralalalla!! tak tak tak! okazało się, że będę miała wreszcie możliwości wyjeżdżania na koncerty do warszawy! (brzmię jak jakaś dzieweczka z prowicji wiem) bo dowiedziałam się, że mam tam kogoś wreszcie! i teraz nikt mi nie powie, że nie mogę tam jechać, bo nie mamy nikogo w warszawie! (z moimi okolicznościami "domowo-rodzicowymi" to był naprawdę problem : | )

tak więc- myślę nad różnymi mozliwościami. tylko żeby mi jeszcze czasu starczyło i... kasy ;p

na tą wesołą dla mnie nowinę poświęciłam mojego 111 posta. ameno. a tak czekałam na tą chwilę.

zylka

a ja bym pojchal na mum
i the cure... wszystko w marcu ,<<

ps. a dupa, the cure nawet w lutym
szyt

carnival kid

ooooo mum.. ja chce ja chce bardzo. to jest dobry plan!