Forum MUCHY Strona Główna MUCHY
Forum Fanów zespołu MUCHY
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Literatura
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MUCHY Strona Główna -> Na każdy temat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kazziz
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, studyjnie. Poznań, nie.

PostWysłany: Sob 19:30, 02 Sie 2008    Temat postu:

czuję się elitarnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
big city girl
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 20:44, 02 Sie 2008    Temat postu:

Werter.... po 13 stronach odpuściłam..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaizen
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:28, 03 Sie 2008    Temat postu:

ja cierpliwie do końca przeczytałam! i do dziś wiem, że dostał niebieską wstążkę do Lotty! ehh...

a ja wczoraj zaczęłam "Drogę do zniewolenia" Hayeka. zobaczymy czy dotrwam do końca Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kosta
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań City

PostWysłany: Nie 22:24, 03 Sie 2008    Temat postu:

teraz czytam Siddhartha, Hermanna Hesse'go.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lady Palace
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: :P z dupy :)

PostWysłany: Nie 9:04, 10 Sie 2008    Temat postu: Re: Literatura

kazziz napisał:
Plich "Moje pierwsze samobójstwo" (bosskie)


co do Pilcha i jego "samobójstwa" to też uważam, że świetne Smile na tyle świetne, że przekonało mnie do przeczytania "Marszu Polonii" i zaczęcia "Pod mocnym aniołem" Smile

"Jadąc do Babadag" jak w końcu skończę to się wypowiem czy mi się podobało Smile (jak na razie mnie nie zraziło Smile )

jak mi się kiedyś uda ułożyć taki konkretny, dokładny ranking ulubionych książek (i jak w końcu przeczytam wszystkie te, które czekają u mnie na półce) to go tu opublikuje, choć szczerze wątpię, że kiedykolwiek się za to wezmę i uszereguje przeczytane książki na podium Smile

traumy ? jak dla mnie to 90 % lektur szkolnych : P pewnie w dużej części dlatego, że czytałam to z przymusu, a nie z wyboru Smile ale tutaj zdecydowanie królują "Krzyżacy", "Potop" (czytałam tylko część 2 i o tą część 2 za dużo : P), "Dziady", znalazło by się parę innych, ale już mi się nie chce wymieniać : P Smile

żeby nie wyszło, że ja taka anty szkolna, anty lekturowa to np. "Zbrodnia i kara" mi się podobała Smile i pewnie jakieś lektury w 1 podstawówce też : P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaasiaa
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:20, 10 Sie 2008    Temat postu: Re: Literatura

No to tak... kilka dni temu skończyłam czytać wspomnianą przeze mnie "Gangrene"...

cholernie ciężko mi się to czytało. Wulgarna, przerażająco wulgarna. Opis gwałtów i samo podejście głównego bohatera do tego co robi wręcz przerażające. po przeczytaniu tej książki zaczęłam się zastanawiać czy może rzeczywiście większość mężczyzn takich jest. Czy postrzegają kobiety jako kawał mięsa, który służy tylko do zaspokajania ich potrzeb. Nie mówię, że każdy mężczyzna ma być od razu gwałcicielem i seryjnym mordercą, chodzi o samo patrzenie na kobietę. Czy może to wynika głównie z problemów natury psychicznej głównego bohatera... a ja sobie układam dodatkowa ideologię bo pasuje ona do realiów mojego życia....

Jestem zniesmaczona tą książką. I troszkę przerażona Smile No ale to tylko książka Cool Ale jeden z recenzentów miał rację... obok tej książki nie można przejść obojętnie. A porównanie Adama do Raskolnikowa myślę, że dosyć trafne. Książka ogólnie godna polecenia, gdyby nie ten język jaki tam króluje... Rolling Eyes

Zdecydowanie wole lżejszą literaturę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BARFLY
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy:)

PostWysłany: Wto 20:56, 12 Sie 2008    Temat postu:

Troche sie rozpisze-uprzedzam ale inaczej o ksiazkach nie umiem.. a trudno sie nie wypowiedziec skoro niejako czytanie wlasnie studiowalam..
Aktualnie kartkuje "Krótką historie czasu", do ktorej od dawna sie przymierzalam bo to 'klasyk' w swoim gatunku i kazdy cywilizowany czlowiek powiniem sie z tym zmierzyc Twisted Evil i musze przynac, ze Stephen Hawking ma poczucie humoru, udowadnia, ze nawet czarne dziury, teorie chaosu i kreacji mozna dowcipnie ujac! Magluje tez najnowsza biografia Einsteina i ostatnia ksiazke Woody'ego Allena "Czysta anarchia"Very Happy
Ogolnie moje literackie zboczenia to tworczosc beatnikowska, nowojorska bohema, kontrkultura lat 60-ych...
Wybitni ludzie, ktorzy zmienili oblicze literatury, wprowadzili jezykowo-kulturowo-dziennikarska rewolucje!!
Czyli oczywiscie najwybitniejsi tworcy tego okresu: Jack Kerouac, bez ktorego nie byłoby bitu (samo 'On the road' czytalam milion razy, a przeczytalam wszystko co napisal-plodny koles byl niesamowicie-szkoda, ze nie wszystko przetlumaczono jeszcze na polski choc osobiscie wole tworczosc oryginalna), nie mniej genialny tworca, chocby boskiego "Skowytu" Allen Ginsberg, William S. Burroughs(czy ktos nie slyszal o "Nagim lunchu"??) porywajace zyciorysy i osobowosci w przelomowych czasach Twisted Evil , kolejny wielki: Norman Mailer, Hunter S. Thompson: przedstawiciel nowego dziennikarstwa i stylu Gonzo - za 'Fear and Loathing in Las Vegas' dalabym sie pociac (szkoda.. , ze sie zastrzelil-choc dlugo wytrzymal jak na taki genialnie nieprzystosowany umysl)niedawno nareszcie przetlumaczony na polski - ale nic sie nie rowna z oryginalem!!!(fraza: "You poor fool! Wait till you see those goddamn bats" popierdolila mnie maksymalnie:))kto czytal/ogladal ten wie;) wreszcie Tom Robbins - u nas znany tylko z "I kowbojki moga marzyc"ale koles jest mistrzem zajebistych tytułówRazz( Kalekie dzikusy z gorących krajów, Na wpół uśpieni w żabich piżamach, Martwa natura z dzięciołem czy Perfumy w rytmie jitterbuga).
Ken Kesey-chyba kazdy czytal Lot nad kukulczym gniazdem...,
Prorok LSD-Timothy Leary i jego "Polityka ekstazy" brak słow..Smile,
Neal Cassady i 'The First Third'-kopie szalenstwem, Gregory Corso..ach
Nie bylabym Barfly Wink gdybym nie wspomniala o Ch. Bukowskim - przeczytalam pierwszy raz jego opowiadania bedac w podstawowce jeszcze i tak mi zostalo - przyjmuje bezkrytycznie wszystko co stworzyl: proze, poezje, scenariusze.. cóż to czyste zboczenie:D jego literacka rzeczywistosc jest naszpikowana geniuszem codziennosci!
Poza tym J.G. Ballard i "nowa fala"- choc kazdy go zna za 'Imperium slonca' ja najbardziej kocham 'Fabryke bezkresnych snow', zbior opowiadan"Ogród czasu" i 'Krakse' Twisted Evil
Jon Krakauer i glosne ostanio(nawet u nas-szok!) "Into the wild" czy 'Wszystko za Everest'..
Jestem absolutna fanka teorii dyskordianizmu i calej trylogii Illuminatus
[link widoczny dla zalogowanych] zreszta kupuje wszystko co stworzyl Robert Anton Wilson Very Happy
Z rodzimego podworka najbardziej cenie kolektyw tzw. poetow wykletych czyli Wojaczka, Stachure, Burse, Poswiatowska, Hlaske...itd uwielbiam: Kosińskiego, Gombrowicza, Mrozka, Witkacego, Glowackiego, Stasiuka, Nahacza..
Ale zeby nie pomijac innych stuleci i repertuarow to podkresle tez uwielbienie dla mistycyzmu Williama Blake'a, Aldousa Huxleya, A. Crowleya, E.A.Poe - najlepsze opowiadania na swiecie??Razz(ojciec czytal mi do snu "Opowiesci niesamowite" jak bylam mala)ale to lektura dla kazdego wieku... Exclamation
Kocham obrazoburczosc jezykowa: Louisa F. Celine'a(Podroz do kresu nocy, Smierc na kredyt czy Od zamku do zamku), George'a Bataille'a (czytal ktos 'Historie oka i inne historie'-wrazliwym nie polecam!Smile))to samo tyczy sie: 'Historii erotyzmu', 'Ksiadza', 'Mojej matki', 'Doswiadczen wewnetrznych'itd.. subtelnie nazywany filozofem pierdolenia.. nic dodac! Cool dalej Lautreamont i 'Piesni Maldorora'!Hannibal Lecter niech sie schowa Twisted Evil ,D.A.F. de Sade'a (tego pana wszyscy znaja-a 120 dni Sodomy... to klasyk zboczenia, i tak jak od De Sade'a wzial sie termin sadyzmu tak od Masocha-masochizmu:) Leopold von Sacher-Masoch(nastepny choc subtelniejszy zboczeniec) i jego "Wenus w futrze",
James Joyce i niesmiertelny Ulisses-nie pojmuje dlaczego ludzie nie trawia tej ksiazki!!!? Idea
Artur Rimbaud: Iluminacje, Sezon w piekle i nade wszystko manifest poetycki.....
No i absolutnie genialne kobiety jak V. Woolf, S. Plath, Anais Nin, Simone De Beauvoir, Emily Dickinson (za caloksztal i 'koniec'!)
Co do filozofii (to by trzeba tu osobny temat zalozyc) nade wszystko nadfilozof Nietzsche, geniusz anarchistycznej ontologii - Deleuze(wystarczy spr. za ile na allegro idzie jego "Roznica i powtorzenie" zeby docenic wartosc dziela!!, geniusz ponowoczesnosci Baudrillard, teoretyk samobojstwa -Emil Cioran, 'egzystencjalny' J.P.Sartre za "Słowa", "Mdłosci" czy dramat "Muchy" Laughing Laughing
No i wybitni teoretycy jak: Wilhelm Reich i jego 'Mordercy Chrystusa' czy 'Funkcja orgazmu', Marshall McLuhan i teoria mediow.., Todorov - znawca poetyki, Camille Paglia - i przegenialne "Seksualne persony: sztuka i dekadencja od Neferetiti do Emily Dickinson" albo 'Vamps and tramps'!!!Wymiata.. Elias Canetti -"Masa i władza"o!
Ze wspolczesnych nazwisk to D. Lodge, P.K. Dick, Roth(za niezapomniany 'Kompleks Portnoya' Wink , Tom Sharpe i jego cykl o Wilcie - sikalam ze smiechu na kazdej czesci(jakby nie patrzec laureat Grand Prix czarnego humoru Xaviera Fornereta) R.M.Eversz i cykl o Ninie Zero - w Pl. niestety dostepny tylko 1 tom "Strzelilam do Elvisa", Chuck Palahniuk, Irvine Welsh..itd
Czy musze wymieniac klasyke i przelomy jak Nabokov, Hrabal, Salman Rushdie, Pynchon, Salinger,R.L. Stevenson, Henry Miller, George Orwell..
A jak jeszcze dodac, ze tonami pochlaniam biografie muzyczne i wszelkie muzyczne kompendia:)to chyba bede mogla konczyc Wink
Podsumowujac Very Happy mysle, ze tych absolutnie najwazniejszych, bez ktorych zycia sobie nie wyobrazam, a ktorych dziela zawalaja mi mieszkanie wymienilam!!!
To by bylo tak w wielkim skrocie Laughing
Tresci, bez ktorych nie wyobrazam sobie dnia, tygodnia, zycia i kazdej innej jednostki czasowej..!! Cudze dziala - mojego zycia Idea

jocek napisał:
Niedawno skończyłem czytać Złego. Niesamowite jest chodzić z tą książką po warszawskich uliczkach opisywanych przez Tyrmanda 50 lat wcześniej. Warszawa może być ble, fuj i chuj, ale nic nie przebije klimatu południowego śródmieścia!
Teraz też tak z serii warszawskiej: kolumbowie rocznik 20.

haha jak czytalam Zlego w liceum to akurat bylam na wakacjach w Wawie i meczylam mojego kuzyna zeby mnie pooprowadzal po 'odpowiednich klimatach'Very Happy
a co do Bratnego to zdecydowanie "Rok w trumnie" polecam...
madzikkk napisał:
Pachnidło - na tyle znane, że chyba nie wymaga rekomendacji

w takim razie koniecznie przeczytaj sobie 'Perfumy w rytmie Jitterbuga' Toma Robbinsa!!!nie dosc, ze genialna ksiazka to na okladce widnieje tekst: "lektura obowiazkowa dla milosnikow Pachnidla Wink
roqwe napisał:
Szewcy są wyjebani w kosmos!
ogólnie Witkacy był maksymalnie pojebanym geniuszem!

roqwe - zgadzam sie w 10000000000000000000000000000%
kaasiaa napisał:
kilka dni temu skończyłam czytać "Gangrene"...
cholernie ciężko mi się to czytało. Wulgarna, przerażająco wulgarna.
Jestem zniesmaczona tą książką. I troszkę przerażona Smile No ale to tylko książka Cool

to moge Ci podac spis rzeczy, ktorych przenigdy nie powinnas brac do reki Shocked
a ksiazka to nigdy nie jest TYLKO ksiazka...


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez BARFLY dnia Śro 13:59, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
big city girl
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 21:32, 12 Sie 2008    Temat postu:

"Czysta Anarchia" Allena jest świetna:D szczególnie motyw z Myszką Miki !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martine
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 0:11, 13 Sie 2008    Temat postu:

jak tylko się rok szkolny zacznie to muszę dopaść znajomą właśnie w sprawie "Czystej Anarchii", przeczytałam właśnie ostatnio dwa zbiory opowiadań Allena ["Skutki uboczne" oraz "Bez piór"] i stwierdzam, że on jest niesamowity, najbardziej mi się podobał chyba ten fragment gdzie Woody wciela się w Sokratesa w Skutkach ubocznych Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madzikkk
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: "z dupy" xD

PostWysłany: Śro 11:40, 13 Sie 2008    Temat postu:

roqwe napisał:
Szewcy są wyjebani w kosmos!
ogólnie Witkacy był maksymalnie pojebanym geniuszem!


Najwidoczniej ten geniusz nie potrafi złąpać porozumienia z moją miłą osobą Cool Nie przemawia do mnie sam Witkacy, jak nie przemówili do mnie i Szewcy. Umęczyłam się jak sprinter w biegu podczas czytania. Mam za złe polskiemu szkolnictwu, ze umieściło Szewców na liście lektur obowiązkowych (przynajmniej za moich czasów było obowiązkowe Cool Bo po tej aferze z lekturami, z Giertychem i tych różnych zawirowaniach pojęcia zielonego nie mam co tam teraz MEN wymyślił ) , tym samym zmuszając mnie do czytania, bo a nóż widelec na maturze mi się fartnie i w ramach sprzyjającego szczęścia zwanego pechem dostanę Szewców... Mam głęboką traumę z tego powodu i wiem, ze nigdy więcej tego nie otworzę...
Nooo... wyrzuciłam co chciałam Cool

BARFLY napisał:
w takim razie koniecznie przeczytaj sobie 'Perfumy w rytmie Jitterbuga' Toma Robbinsa!!!nie dosc, ze genialna ksiazka to na okladce widnieje tekst: "lektura obowiazkowa dla milosnikow Pachnidla


Czytałam:) Ale i tak wolę PachnidłoSmile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madzikkk dnia Śro 11:44, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaasiaa
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:19, 13 Sie 2008    Temat postu:

Barfly... ogólnie WOW Shocked Very Happy

BARFLY napisał:

to moge Ci podac spis rzeczy, ktorych przenigdy nie powinnas brac do reki Shocked
a ksiazka to nigdy nie jest TYLKO ksiazka...


tak tak, to ja poproszę taki spis Laughing
mam nadzieję więcej nie trafić na podobną książkę...

aktualnie czytam "Kwiat śniegu i sekretny wachlarz" Lisa See
obyczaje i kultura Chin.. chyba tak to się zapowiada... zobaczymy Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BARFLY
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy:)

PostWysłany: Śro 17:34, 13 Sie 2008    Temat postu:

Widze, ze Woody popularny wsrod forumowiczow!! Wink

a wracajac do tematu Witkacego - geniuszem byl bez 2 zdan Idea
Rewelacyjne sa zwlaszcza '622 upadki Bunga czyli demoniczna kobieta' Twisted Evil czy 'Pozegnanie jesieni' - ksiazka, ktora wycofano ze spisu lektur w moim liceum po tym jak w latach 70-ych 1 z uczennic popelnila po jej przeczytaniu samobója.. - nasza polonistka wiedziala jak zmotywowac mlode umysly:) nie trudnio sie domyslic, ze ksiazke przeczytali...wszyscy Very Happy haha
kaasiaa napisał:
Barfly... ogólnie WOW Shocked Very Happy
tak tak, to ja poproszę taki spis Laughing
mam nadzieję więcej nie trafić na podobną książkę...
aktualnie czytam "Kwiat śniegu i sekretny wachlarz" Lisa See
obyczaje i kultura Chin.. chyba tak to się zapowiada... zobaczymy Cool

gratuluje dobrniecia do konca moich przydlugich wywodow..Wink
a co do spisu-w sumie to wiekszosc ksiazek, ktore wymienilam zdecydowanie moga niektorych porazic brutalnoscia jezyka-choc to wszystko zalezy od indywidualnych granic i wrazliwosci, dyskusyjnej moralnosci... cos co dla 1 osoby jest subtelna perwersja dla innej jest juz dewiacja!!Ale na pewno nie bierz do reki Bataille'a ani Kraksy Ballarda:D Sa ludzie, dla ktorych proza i poezja Bukowskiego jest brutalna, prymitywna i plaska... ja uwazam, ze jest w niej codzienne-niecodzienne piekno! W ogole cenie sobie literature, ktorej jezyk pobudza wszystkie zmysly, nie wpycha umyslu w strefe mentalnego komfortu tylko zdecydowanie, brutalnie budzi ze snu i kaze spojrzec, widziec i rozumiec wiecej, bardziej, glebiej, dalej..
Skoro lubisz orientalne, azjatyckie klimaty polecilabym Ci przeczytac ksiazke Marguerite Duras "Kochanek"...ale w sumie to znowu moze byc odebrane jako perwersja wiec sama ocen czytajac recenzje! Na podstawie ksiazki powstal glosny film Jeana-Jacques'a Annaud.. Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaasiaa
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:25, 13 Sie 2008    Temat postu:

Barfly... normalnie szacun jak stąd do Madrytu dla Ciebie za taką wiedzę literacką... jestem pod ogromnym wrażeniem, serio Cool

Jeśli chodzi o brutalność języka, jakoś nigdy mi to specjalnie nie przeszkadzało, po prostu w przypadku książki którą czytałam było to coś w rodzaju przekładania treści literackiej na moje życie i porównywanie tego co czytałam z tym co mnie otacza. To przeraża. Że potencjalnie fajny facet, który mówi do kobiety ciepłymi słowami, tak an prawdę w głowie ma co innego.. a raczej nie w głowie tylko w penisie. Bo nim tylko myśli. Shocked Zniosłabym ten język, gdyby nie samo myślenie bohatera...
Nevermind.

Dziękuję za wskazówki ad. doboru literatury Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kazziz
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, studyjnie. Poznań, nie.

PostWysłany: Pią 12:40, 15 Sie 2008    Temat postu:

a ja dalej to samo, co czytałem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BARFLY
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy:)

PostWysłany: Pon 17:04, 18 Sie 2008    Temat postu:

kaasiaa napisał:
Barfly... normalnie szacun jak stąd do Madrytu dla Ciebie za taką wiedzę literacką... jestem pod ogromnym wrażeniem, serio Cool

Embarassed Dzieki - choc do Madrytu nie tak znowu daleko.. Laughing hehe
kaasiaa napisał:
Dziękuję za wskazówki ad. doboru literatury Wink

You welcome Wink

a kontynuujac temat literackich podbojow..
Kultowa ksiazka: 'Słownik wyrazow obcych' Wladyslawa Kopalinskiego Twisted Evil sasa (kiedys nawet postanowilam przeczytac calosc, co w szalenstwie swego umyslu uczynilam i nie zaluje..Smile

Natomiast co do ksiazkowych traum to zdecydowanie cala seria o Ani z Zielonego Wzgorza - po prostu nie lubie pipowatych bohaterek.. Laughing dotarlam do 3 strony.. i sie poddalam, nie dajac jej nigdy wiecej drugiej szansy(mimo, ze wszyscy dookola probowali mnie przekonac o rzekomej wyjatkowosci tej lektury...brr)
Z wielkim bolem tez przemierzalam karty "Starego czlowieka i morze", powtarzajac sobie jak mantre: "stary czowiek i może, a ty nie mozesz" Surprised ale skonczylam.. choc niesmak pozostal
No ale nic, ale to nic nie przebije horroru jakiego dostarczyl mi 'geniusz lektury' naszego pseudowieszcza Mickiewicza Confused
Na egzaminie z historii literatury z romantyzmu powiedzialam, ze uwazam, ze to iz Adam M. zostal uznany za wieszcza jest niewatpliwie błędem matrixa i caly polski Romantyzm powinnismy cezurowac od wydania 'Marii' Malczewskiego(jedyny zjadliwy poemat romantyczny), oczywiscie wylecialam za drzwi z pała mimo, ze na 2 pozostale pytania: o ironie jako kategorie estetyczna i o biala tragedie Norwida odpowiedzialam na 5.. ale coz trafilam na fanatyczke-od pierwszych zajec sobie do gustu nie przypadlysmy-bo ja mam na czole wrecz 'wytatuowane': NIENAWIDZE MICKIEWICZA (moja pierwsza i ostatnia lufa na studiach-ale jakze bardzo honorowa Cool )hehe
W nocy umowilam sie z innymi niechetnymi wieszczowi pod jego pomnikiem na placu 2 krzyzy i obrzucalismy Micka jajkami - taki maly happening w odwecie Twisted Evil
W ogole cala ta nasza narodowa martyrologia wzbudza we mnie odruchy zwrotne, nie bede sie juz rozpisywac bo mozna ja skwitowac tylko i wylacznie cytatem z 'Kompleksu Portnoya' P. Rotha..
"Bądzcie tak łaskawi i wsadzcie sobie to dziedzictwo cierpienia w swoje cierpiace dupy"
(genialna ksiazka - scena spuszczania sie w kapelusz w sklepie.. zapada w pamiec, a strzelanie sperma w lazience i tekst "jestem Raskolnikowem masturbacji - lepkie dowody winy sa wszedzie" <hahaha> po prostu wymiata Idea zwlaszcza gdy dodac, ze ksiazka jest z 1967r. Idea
no dobra na dzis to tyle w tym temacie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BARFLY dnia Nie 10:07, 24 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kosta
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań City

PostWysłany: Wto 14:31, 19 Sie 2008    Temat postu:

Barfly, Twoje wypowiedzi na temat książki mi imponują. Wink

byłam teraz 3 dni na wsi i przeczytałam dwie książki terry'ego pratchetta - wyprawa czarownic i eryk. no mega czad po prostu.
i teraz kończę Dom dzienny, dom nocny - olgi tokarczuk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BARFLY
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy:)

PostWysłany: Wto 15:55, 19 Sie 2008    Temat postu:

Kosta napisał:
Barfly, Twoje wypowiedzi na temat książki mi imponują. Wink

której książki? Laughing Wink
a skoro juz tu jestem.....nie no spokojnie: dzis bedzie krótko-hehe
"Stary czlowiek i Pan Smith" Petera Ustinova (genialnego rezysera i aktora rowniez)- po prostu przegenialny motyw ziemskiej podrozy Boga i Szatana, ktorzy postanawiaja zejsc na Ziemie by zobaczyc jak wyglada ich wspolne dzielo..
konflikty z policja, absurdalne przygody na wszystkich kontynentach, genialne spostrzezenia, filozoficzna zaduma i cudowna rozbieznosc charakterow obu Panow Idea zmyslowy jezyk..ajjj
gdyby chciec wypisac z niej 'zlote' kawalki - nalezaloby przepisac cala ksiazke Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BARFLY dnia Wto 16:06, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ditta
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gallifrey

PostWysłany: Wto 21:28, 03 Mar 2009    Temat postu:

wczoraj skończyłam Bridę Coelho, jedna z jego gorszych książek. dziś zaczęłam Zamek Kafki, na ten tydzień planuję jeszcze tomik opowiadań Sylvii Plath

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
big city girl
zgniłówka pokojowa



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 22:40, 03 Mar 2009    Temat postu:

ditta napisał:
tomik opowiadań Sylvii Plath


czytałam jej wiersze i "Szklany Klosz". uwielbiam! za opowiadania chętnie bym sie zabrała.... jak ten tomik się nazywa? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dżoana
owocówka



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gostyń/Poznań

PostWysłany: Śro 10:58, 04 Mar 2009    Temat postu:

ja czytam trzy książki na zmianę Razz
"Człowiek-istota społeczna" Razz
"Złodziej czasu" Pratchett- geniusz mój Smile
i "Obrona szaleństwa" Woody'ego Allena

a polecam "Króla szczurów" !!! SmileSmile
jeśli chodzi o Paulo (Paula?) to muszę mieć humor (brak humoru?) na jego książki ;p a najbardziej lubię "Na brzegu rzeki Piedry..."

tyle ode mnie Very Happy

cyah


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MUCHY Strona Główna -> Na każdy temat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin