MUCHY

emaliowany · Wysłany: Czw 13:40, 04 Mar 2010 Temat postu:

Zimne kraje i 93' naj naj naj.

muchy · Wysłany: Czw 15:26, 04 Mar 2010 Temat postu:

A oto oficjalna strona zespołu:
[link widoczny dla zalogowanych]

bet · Wysłany: Czw 15:37, 04 Mar 2010 Temat postu:

zaczytuję sie w niej od kilkudziesięciu minut.
świetna jest

i jaka niebanalna sesja zdjęciowa:)

suro · Wysłany: Czw 20:30, 04 Mar 2010 Temat postu:

klip do przesilenia na stronce jest oficjalny?
rekwizyty, w zasięgu ramion=przesłodkie
cała płyta= cud miód i orzeszki
doczekać się nie można 26

nadzieja · Wysłany: Pią 1:39, 05 Mar 2010 Temat postu:

w księgowych te pierwsze dźwięki to takie mocno happysadowy.... Shocked

natalynataly · Wysłany: Pią 12:12, 05 Mar 2010 Temat postu:

nowa strona jest genialna!
płyty nie odsłucham.obiecałam sobie, że zacznę się nią dopiero delektować po zakupie i dotrzymam słowa! Very Happy

chociaż i tak większość kawałków znam z koncertów Very Happy

zylka_ · Gość

i że są jeszcze ludzie, którzy słuchają płyt, a nie empeczy...
kto by pomyślał

natalynataly · Wysłany: Pią 21:29, 05 Mar 2010 Temat postu:

no cóż.
każdy ma swoje małe obsesje Smile

zylka_ · Gość

w poorządku ,)

Van · Wysłany: Nie 11:51, 07 Mar 2010 Temat postu:

Stronka bardzo ładna, trochę gorzej z funkcjonalnością ;p Ale spok ;p

big city girl · Wysłany: Nie 11:57, 07 Mar 2010 Temat postu:

Ciekawy teledysk, kto reżyserował? Smile

I strona też na plus, tylko na początku miałam problemy z nawigacją, ale już wszystko pojęłam ;p

nevyn · Wysłany: Nie 13:30, 07 Mar 2010 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] - wywiad po koncercie Hard Rock Cafe

Gość · Wysłany: Pon 2:30, 08 Mar 2010 Temat postu:

Myślę, że przesłuchałem już tyle razy na myspace, że mogę z powodzeniem ocenić płytę Smile

Strasznie mocno oczekiwałem tego albumu w tym roku. Z pewnością rzuca się w uszy, że Muchy nagrały solidną płytę i bez obaw można czekać na kolejną. Osobiście żałuję, że brakuje na niej trochę energii, co nie znaczy, że jest gorzej. Jest po prostu inaczej, do czego muszę jeszcze trochę przywyknąć, bo uwielbiałem słuchać takich piosenek jak "Fototapeta", "Najważniejszy dzień" czy "Brudny śnieg" - rock n'roll w czystej postaci. Chce się wyskoczyć na ulicę i krzyczeć z radości. Na pierwszej płycie nie potrafiłem wskazać słabszej piosenki. Tutaj (jak dla mnie) takowa/e się znajduje/ą.

Charakterystyczny styl i klimat piosenek został z czego się bardzo cieszę Wink

Można sporo typowych, muchowych, niekonwencjonalnych zlepek wyrazowych znaleźć w tekstach co mnie bardzo cieszy. Na Terroromansie było "biszkoptowe serce" i wiele, wiele innych, a na ND mamy np. "karmniki z nakrętek po tanich perfumach", udawanie więzi pokoleń na fliperach, arytmetykę słów i matematykę zależności, gryzienie języka 4 dni, biografie ciekawsze od doświadczeń, mówienie o kimś tylko w 1 os., kwiaciarnie, które wykwitły jak ospa oraz jeszcze cały tuzin wyrażeń/zdań, które na prawdę wzbudzają we mnie "szacunek ludzi ulicy" Wink

Lecimy przez secior:

1. "Rekwizyty" - Nie wiem, czy akurat na start płyty dobra piosenka (bardziej ok. środka), ale z pewnością bardzo przypadła mi do ucha, szczególnie ten wybuchowy refren połączony z intymnymi zwrotkami.

2. "Notoryczni debiutanci" - Jedna z moich ulubionych na albumie, powiew Terroromansu, jest moc, absolutny killer. Nie spodziewałem się tego po wcześniejszych występach na żywo Wink

3. "Przesilenie" - solidnie, melodyjnie, słonecznie - aczkolwiek okrutnie drażni spuchnięta huba... o.O Refren tekstowo - bez fajerwerków, trochę psuje mi całe dobre wrażenie singla. Generalnie piosenka in"+"

4. "W zasięgu ramion" - fajnie się tego słucha, refren wpada w ucho i jednak można napisać piosenkę o miłości, która nie będzie smęcić Wink

Żałuję, że tak mało zespołów posiada tę umiejętność...

5. "Księgowi i marynarze" - o Boziu, świetny kawałek. Z pewnością czołówka na albumie, świetny klimat. Muzycznie przychodzi mi na myśl mały, zatęchły, zakopcony lokalik za granicą w latach 80' Smile

Ale to zapewne moje subiektywne skojarzenie Razz

6. "Przyzwolitość" - po prostu ok, muzycznie piosenka niczym się nie wyróżnia, ma ciepłe zabarwienie, "pitu pitu" w tle, że się tak brzydko wyrażę Razz

7. "Zimne kraje" - jeden z bardziej wyróżniających się riffów na płycie, bardzo fajnie się tego słucha Smile

Strasznie lubię nadużywanie czyichś oczu Wink

8. "Piętnaście minut później" - piosenka żywcem wyjęta z dancingu w latach 60' Wink

Na plus rzecz jasna, genialna pierwsza zwrotka.

9. "Serdecznie zabronione" - zespół, z tego co czytałem na forum, bardzo entuzjastycznie podchodzi do tego kawałka. Dla mnie osobiście najsłabsza pozycja na płycie. Riff zajeżdża niestety mocno Happysad'em. Zamiast tego widziałbym np. "Tanie linie lotnicze". Wpada jednym uchem, wylatuje drugim i każe niezbyt często wracać.

10. "93" - niby nie ma do czego się przyczepić, na prawdę fajne organy. Niemniej jednak jest to kolejna piosenka, która obniża temperaturę tej płyty... Tę bym akurat zostawił, bo jest na prawdę na prawdę, ale za dużo tych wolniejszych piosenek jak dla mnie...

11. "Kołobrzeg-Świnoujście" - ciekawa wersja, nie powiem. Trochę liczyłem, że ta zmiana będzie inna, bo nie będzie grane to, jak ja to mówię, "wiejskie wesele" jako outro w tej piosence Razz

O ile na EP-ce jestem w stanie końcówki słuchać od bidy, to na albumie jest taka kakofonia, że nie daję rady Razz

Ale rozumiem, analogia z "111" - coś innego na koniec. I znów jakby trochę energii gdzieś uleciało z tej, jakby na to nie patrzeć, zgrabnej piosenki, którą bardzo lubię.

Podsumowując (dla mnie osobiście) zbyt siada tempo za połową płyty przez co później piosenki tracą dosyć sporo (mimo, że nie ma się do czego przyczepić w niektórych). Płyta jest dobra i na prawdę przyjemnie się jej słucha, nie można się uwolnić od niektórych melodii Wink

Z pewnością nie można powiedzieć, że zespół wpadł w syndrom drugiej płyty - z czym tak mocno walczył. Notoryczni debiutanci są na prawdę smacznym kąskiem, do którego wraca się z przyjemnością. Jest to trochę inna płyta od Terroromansu. Być może dojrzalsza - dlatego nie jest tak przebojowa. Zobaczymy dalej jaką drogę wybierze zespół, czy pójdzie muzycznie w ślady części pierwszej drugiego albumu, czy drugiej...

Tak btw. moje propozycje na kolejne single (kolejność dowolna): "Notoryczni debiutanci", "W zasięgu ramion", "Zimne kraje".

Jak ktoś dotrwał do końca MOICH SUBIEKTYWNYCH wrażeń, to dziękuję za uwagę Smile

Nowa stronka bomba, sesja również Smile

Teledysk - chyba pierwszy poważny z jakąś konkretną fabułą. Oby tak dalej Wink

Pozdrawiam

Glonojad · Wysłany: Pon 2:32, 08 Mar 2010 Temat postu:

Aha - wyżej tak długo pisałem, że przestałem być zalogowany. Jakby co - "To ja - Jarząbek" Wink

nadzieja · Wysłany: Wto 15:09, 09 Mar 2010 Temat postu:

a rekwizyty zaczynają się jak myslovitz.

..to nieistotne.. · Wysłany: Wto 15:56, 09 Mar 2010 Temat postu:

no, tylko zaczynają. myslo sie skończyło. teraz kruchość i wrażliwość rojka przechodzą w power i petardę romantycznego czarodzieja wiraszki.

zylka_ · Gość

nadzieja · Wysłany: Wto 23:48, 09 Mar 2010 Temat postu:

natalynataly · Wysłany: Śro 11:45, 10 Mar 2010 Temat postu:

Czy tylko mi pliki z płyty importują się bez polskich znaków, a "przyzwolitość" jako "przyzwoitość"? ;[

jocek · Wysłany: Czw 12:40, 11 Mar 2010 Temat postu:

Czy tylko dla ciebie stanowi to problem? 5 sekund zmiany we właściwościach.
;[