MUCHY

kazziz

w sumie coś w tym jest.

big city girl

a dziś dostałam darmowy karnet na Venę xD
poza tym okazało się, że w Warszawie ma być we wtorek spotkanie fanów z AIR!!!!!!!!!! <3 aaaa nie doczekam się chyba. i'm so excited!!!!!!!! szukałam dzisiaj swojego biletu i nie mogłam znaleźć - popłakałam się, myślałam, że wyrzuciłam go przypadkiem, ale okazało się, że jest cały i zdrowy Razz

teraz już "tylko" muszę kupić sobie płytę Air, żeby zebrać na niej podpisy (może ktoś mi zasponsoruje? Razz

) i bilet na pociąg do Wawy!! 14:58 odjazd aaaaaaaaaaa AIR w Polsce, no chyba oszaleję xD ciągle oglądam kawałki ich koncertów na youtube:D Very Happy

Kosta

a dzisiaj spędziłam cały dzień z moją przyjaciółką. kupiłam sobie piękne kolczyki. cały czas jestem głodna. szukam nowych spodni. na billboardzie ze śniadaniami mcdonald's zobaczyłam chłopaka, który jest tak śliczny, że aż mi miękną kolana. po chwili się zorientowałam, że dawno temu pracował w house w poznań plaza i proponował mi wyjście na kawe, a ja byłam młoda i się go bałam. czekam na zbieg okoliczności. jestem cholernie głodna.

big city girl

zastanawiam się kto wrzucił RÓŻOWY stanik na scenę podczas koncertu Klaxonsów.
i zastanawiam się również DLACZEGO DO CIĘŻKIEJ CHOLERY NIE WZIĘŁAM ZE SOBĄ APARATU?!?!?!?!?!?!! ;//////////////// ;((((((((((

carnival kid

big city girl

powiem Ci szczerze, że specjalnie nie masz czego żałować. koncert spoko, ale nic specjalnego.
światła był zajebiste, ale O. oczywiście nie zabrała sprzętu. ARGH!

no i multum "gwiazd" - 1/5 Myslovitz, Wandach, Ostrowski, całe L.Stadt, Ala z Bloga 27 I UWAGA brat Toli, który rozmawiał z Sebastianem z Rotofobii Shocked

;D Hungry Hungry Models, Out of Tune itd. itd. ;D

kazziz

a ja opisuję na fotoblogu, jak się komuś chce czytać... ale dobry dzień. zachwycam się poznanym Kubą i dziwię się Oli, przez którą go poznałem, że z Nim w łóżku nie była. zajebiste wrażenie na mnie zrobił.

jocek

a ja chyba niedługo będę miał pozew o zagrożenie życia.

poza tym wszystko ok, studia zajebiście...
Żyłku opisuj jak tam politologia na uwr! Smile

Ruda

Właśnie, jak się w ogole Wrocław podoba, nie tylko politologia;)

big city girl

a ja miałam wczoraj najbardziej pechowy dzień jaki pamiętam.
najpierw dostałam laskę z matmy, potem woda wylała mi się w torbie (efektem jest zepsuty telefon komórkowy), następnie pociąg, którym jechałam do Wawy zatrzymał się na kompletnych obrzeżach i nie mógł pojechać dalej... byłam na Centralnym godzinę później niż zamierzałam.

odkąd weszłam do Palladium, wszystko się zmieniło.

może jestem jakaś nienormalna, ale chce mi się płakać ze szczęścia, że byłam wczoraj na koncercie AIR. nie wierzę jeszcze do końca w to, że stałam w tym tłumie i słuchałam, patrzyłam, odpływałam.... magia, baśń, dwie godziny w zupełnie innym, lepszym świecie. <łzy wzruszenia>

jocek

Dziś w końcu kupiłem sobie sprzęt do nabijania fajek, tytonie, gilzy itp. Nabijanie papierosów jest bajecznie proste, tytoń 100 razy lepszy od normalnego w papierosach, a do tego wszystko wychodzi mnie jakieś 2zł za paczkę. Żyć, nie umierać. Od dziś nigdy nie kupię papierosów Smile

kaasiaa

Chamy z PKP zmieniły rozkład jazdy pociągów i mnie o tym nie poinformowali!!!! Shocked

się spóźniłam pół godziny do pracy...

zylka

slucham listy pana Marka

choc lista inna i miasto tez
ale jest jak w domu, chociaz przez chwile ,)

carnival kid

nudzę się. chyba pierwszą sobote od w sumie jednak dawna siedzę w domu! ale to też ma swoje plusy :>

aa i do look like alice glass! mam nową czorną głowe :> i jestem sttrasznie zadowolona ;>

poza tym to nic mi się ostatnio nie chce, czuje się senna i padnięta.

i ten post jest aż BRZYDKO niepoukładany. nie czytajcie go w ogóle najlepiej. Razz

jocek

a dziś mam kaca jak jasna cholera. Nie poszedłem na zajęcia i w ogóle do dupy...
Ale warto było, bo to był iamxowy koncertos! Gruuubo!

Ruda

A dzis... sie pierwszy raz wyspie od tygodnia. Wstawanie o 4tej rano do pracy i powroty do domu kolo 22 mi nie sluza.
No, ale jak sie zarabia grube miliony, to trzeba byc sklonnym do poswiecen Smile

carnival kid

jest beznadziejnie zimno i w ogóle źle i w dodatku po chuja jeździłam dzisiaj za biletami na czwartkowe muchy na floriańską, bo już ich tam nie było. muszę jutro jechać do żaczka, pchać się w ogóle nie w moją stronę. jedynie dobrze że już tam zadzwoniłam i je zarezerwowałam na wszelki wypadek.

nic mi się nie chce i źle mi z tym Rolling Eyes

jezu, ta zima. bo to juz nie jesień przecież.

big city girl

dziś odczułam zimę i zbliżającą się maturę.
WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOS.
doszłam także do wniosku, iż gdybym pojechała na IAMX, umarłabym na "This Will Make You Love Again".
ta piosenka maksymalnie mnie porusza, dołuje, wyciska, gniecie i nie wiem co jeszcze poprzez średniej jakości głośniki, a co dopiero na żywo.........

zylka

Ruda

A Wrocław się podoba tak ogolnie? Smile

Trzeba bedzie w koncu wroclawskie integracyjne piwo wychylic Smile

Ale to pewnie na Muchach juz Smile